do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf; download; ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Laura od roku może się zjawiać w szkole madame Rostovej i ćwiczyć, kiedy tylko chce, nie
płacąc za to ani grosza. Kiedy się okazało, że rodziców nie stać na opłacanie jej lekcji tańca,
madame Rostova zaproponowała, żeby przychodziła za darmo. Laura była zaskoczona tą
wspaniałomyślnością, ale jej przyjaciółka Patricia, która od samego początku chodziła z nią
do szkoły baletowej, wyjaśniła, że decyzja nauczycielki ma niewiele wspólnego z altruizmem.
-Nie chce cię stracić -powiedziała. -Jesteś jej naj zdolniejszą uczennicą, którą może się
chwalić przed matkami przychodzącymi po raz pierwszy ze swoi mi dziećmi. Ty jesteś
reklamą tej szkoły. Kiedy pokazuje im ciebie, to tak, jakby mówiła:  Proszę, jaką jestem
nauczycielką, skoro potrafiłam z niej zrobić taką tancerkę". A poza tym pomagasz jej w
prowadzeniu lekcji dla najmłodszych - przypomniała na koniec.
Laura rzeczywiście czasem zastępuje madame Rostovą, prowadząc za nią część lekcji. Dla
niej jest to przyjemność, nie obowiązek. Lubi patrzeć na zapał dziewczynek - bo chłopców w
szkole baletowej jest niewielu - chociaż ma świadomość, że w większości przypadków ten
zapał szybko gaśnie, kiedy do niedoszłych przyszłych primabalerin zaczyna docierać, że
taniec klasyczny to nie tylko biała tutu, o której marzą, ale ciężka praca.
Podejrzewa, że zapał Grace zgaśnie równie szybko, ale póki jest, zamierza go wykorzystać.
-Może spróbuję cię czegoś nauczyć - mówi, udając, że jeszcze się nad tym zastanawia.
Zasada, że im trudniej się coś zdobywa, tym bardziej się to ceni, odnosi się nie tylko do
dorosłych. Sprawdzała się u większości dzieci, którymi Laura opiekowała się dotychczas. Nie
ma wprawdzie pewności, że zadziała również w przypadku Grace, ale postanawia to
sprawdzić.
-Naucz mnie - dopomina się dziewczynka.
-Może potem. Teraz musimy wyjść na dwór.
Na kartce, którą wręczyła Laurze pani Greenwood, wskazówka, że dziecko powinno spędzić
na dworze od dwóch do trzech godzin dziennie, została podkreślona czerwonym flamastrem.
-Nie chcę iść na dwór - oświadcza Grace z nadąsaną miną. - Chcę kręcić piruety.
-Nie piruety, tylko tours. I już ci mówiłam, że najpierw trzeba się nauczyć innych rzeczy.
-No to mnie naucz.
-Kiedy wrócimy z dworu.
-Nie idę.
-W takim razie nie będzie tours.
Laura wzrusza ramionami, udając, że jej jest wszystko jedno, ale żeby wzmóc w małej zapał,
staje w czwartej pozycji baletowej - ze stopami ustawionymi równolegle prawa przed lewą,
tak że palce jednej są w jednej linii z piętą drugiej - prawą rękę unosi tak, by tworzyła nad
głową łuk, lewą odwodzi w bok i wykonuje tour pique en dehors.
-Ja też! Ja też tak chcę! - woła Grace.
-Najpierw na dwór.
-Dobrze, ale potem będziesz mnie uczyć. Laura kręci głową.
-Najpierw posprzątasz ten bałagan.  Wskazuje głową podłogę zasłaną fragmentami puzzli.
6
Kiedy wracają z dworu, Grace od razu chce się uczyć baletowych pozycji, Laura
jednak przypomina jej o puzzlach. Dziewczynka zamierza je sprzątnąć byle jak, wrzucając
wszystkie do jednego pudełka, ale Laura upiera się, że musi je porozdzielać. Mała protestuje,
ale jako dość bystry dzieciak, szybko się orientuje, że nic nie wskóra, i zabiera się za
wkładanie wszystkich części do pudełek, z których je wcześniej w napadzie złości wysypała.
Laura, widząc ich liczbę, obawia się, że może to potrwać do nocy, ale Grace odkrywa, że
spody poszczególnych kompletów puzzli są w różnych kolorach, i segregując kawałki, nie
musi się zastanawiać, z którego obrazka pochodzi dany fragment.
Laura zastanawia się, czy jej nie pomóc, ale się na to nie decyduje - może dlatego, że byłoby
to nie wychowawcze, a może dlatego, że z dworu dochodzą odgłosy, które ją intrygują.
Podchodzi do okna w chwili, gdy z samochodu, który przed chwilą podjechał pod dom,
wysiada czwórka młodych ludzi. W pierwszym momencie sądzi, że to ci sami, których
widziała na korcie, a potem przy basenie. Pewnie gdzieś pojechali i teraz wracają. Zanim [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • autonaprawa.keep.pl
  • Cytat

    Dawniej młodzi mężczyźni szukali sobie żon. Teraz wyszukują sobie teściów. Diana Webster

    Meta