[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Poett jasno też określił rolę saperów. Polecił Howardowi przydzie-
lić im następujące zadania, uszeregowane pod względem ważności:
unieszkodliwienie urządzeń służących do wysadzenia mostów; usu-
nięcie ładunków wybuchowych z komór na moście; budowa promów
i tratw przeprawowych". Obiecał, że jedna z kompanii 7 batalionu
spadochroniarzy z 5 Brygady Spadochronowej zostanie wysłana na
pomoc jak najszybciej po wylądowaniu brygady. Powinna dotrzeć do
pańskich pozycji do godziny 2.30 i znajdzie się pod pana komendą aż
do przybycia dowódcy 7 batalionu spadochroniarzy".
Poett podsumował swoje rozkazy następująco: Szkolenie pań-
skich żołnierzy zostanie uznane za kwestię priorytetową". Zachęcał
Howarda do zażądania specjalnych przydziałów zaopatrzeniowych
i [dostępu do] placówek oraz urządzeń treningowych" i obiecywał
udzielenie wszelkiej możliwej pomocy".
Kiedy Howard zapoznał się z tymi rozkazami, Poett dodał, że nie
zamierza wtrącać się w przygotowania kompanii D do nagłego uderzenia
na mosty. Howard został obarczony podwójną odpowiedzialnością: za
opracowanie efektywnego programu szkolenia oraz sporzÄ…dzenie
szczegółowego planu uchwycenia mostów.
Howard z trudem skrywał targające nim uczucia. Oczywiście trudne
zadania, które przed nim postawiono, niepokoiły go, mógł sobie
wyobrazić niekorzystny rozwój wydarzeń podczas akcji. A jednak był też
podekscytowany i ogromnie dumny, że w D-Day to właśnie jego
kompania D miała przetrzeć desantowi drogę.
Poett dał Howardowi zieloną przepustkę, która umożliwiała wejście do
Broadmore o dowolnej porze. Nie pozwolił mu jednak zabrać stamtąd
rozkazów, zdjęć lotniczych, map, notatek. Zabronił także informować o
misji kompanii D nawet swojego zastępcę, Pridaya, oraz pozostałych
oficerów.
Po powrocie do Bulford Howard skoncentrował się na szkoleniu. Za
pomocą taśmy oznakował w terenie bieg rzeki i kanału, dwa mosty ponad
nimi oraz wytyczył w rzeczywistej skali odległości pomiędzy celami.
Dniem i nocą plutony ćwiczyły zdobywanie mostów - czasami
pojedynczo, czasem po trzy plutony, czasem zaś wszystkie sześć. Howard
wyczuwał, że jego plan musi się odznaczać przede wszystkim
elastycznością. Jeśli tylko jeden szybowiec dotrze w pobliże celu,
wówczas jeden pluton musi przejąć zadania pozostałych pięciu.
Równocześnie nakazywał żołnierzom posługiwać się sygnałami
głosowymi, przypominając o fiasku ćwiczeń Mush". Po oddaniu
pierwszego strzału mieli wołać do siebie co sił w płucach. Szybowiec nr 1 i
jego desant dostał nazwę Able, drugi - Baker, trzeci - Charley itd. Howard
żądał od żołnierzy, by co chwila wykrzykiwali swoje pozycje - aby łatwiej
się nawzajem rozpoznawali oraz wywołali u Niemców wrażenie, iż desant
jest znacznie większy niż w rzeczywistości.
Te wszystkie ćwiczenia przeprowadzone na pozorowanych mostach i
drogach dojazdowych utwierdziły Howarda w przekonaniu, że śmiały
plan generała Gale'a, przewidujący lądowanie na terenie między
mostami, jest słuszny. Wprawdzie niezwykle mała strefa lądowania
między rzeką a kanałem wymuszała rozdzielenie desantu: jedna grupa
szybowców musiała lądować zwrócona ku północy, czyli wybrzeżu, a druga
ku południu, w stronę Caen. Ale miało to dwa plusy. Lądowanie między
kanałem a rzeką oznaczało desant blisko mostów i umożliwiało wzajemne
wspieranie się plutonów.
Tymczasem w Broadmore udostępniano Howardowi coraz więcej
informacji wywiadowczych na temat sytuacji na obu mostach i w po-
bliskich wsiach, zbieranych przez Georges'a Gondree'a i paniÄ… Vion z
ruchu oporu w Caen. Danych dostarczały także zdjęcia lotnicze, wy-
konywane przez samoloty rozpoznawcze RAF-u. Howard otrzymał
bardzo dokładny topograficzny szkic rejonu planowanej akcji.
Szkic wykonany przez Johna Howarda we wczesnym stadium przygoto-
wań do akcji Pegasus", z zaznaczeniem rozmieszczenia plutonów w wy-
padku, gdyby wszystkie dotarły do celu.
Poniżej: Szkic topograficzny obydwu mostów z 17 maja 1944 roku.
Zwraca uwagÄ™ precyzja informacji dostarczonych przez francuski ruch
oporu i alianckie samoloty rozpoznawcze.
NEPTUN BIGOT - ZCIZLE
TAJNE
Kopia nr: 1 17
maja 1944
SZKIC TOPOGRAFICZNY MOSTÓW W BENOUVILLE 098748 I W RANVILLE
104746
1. Szkic - BENOUVILLE 098748
2. Opis kanału i bezpośrednich okolic
(a)Nurt spokojny. Głębokość wody 9 m, ale może być regulowana
śluzami w OUISTREHAM. Zrednia szerokość 50 m. Zrednia wyso
kość nadbrzeża z ziemi i tłucznia 2 m.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]